W tej piosence lubię dokładnie wszystko. Prostą melodię, zmienną ekspresję i optymistyczne słowa, w których jest sporo mądrości. Mówią one o tym, że nie ma sensu bać się potknięć i upadków. Tylko ktoś, kto nic nie robi, nie popełnia błędów. Co z tego, że czasem się wygłupię albo trochę potłukę? Dzięki temu nabiorę doświadczenia i „nauczę się latać”.
Czy i Was ta piosenka wprawia w dobry nastrój?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz