Pewnie kojarzycie piosenkę „Typ niepokorny” Stachursky’ego, nie? No więc tu mamy angielski oryginał. Chociaż melodia obu wersji jest prawie identyczna, sens tekstu zupełnie inny.
Polskie słowa sprowadzają się do: „jestem pokręcony, nieźle narozrabiałem i przepraszam za to”.
W angielskiej wersji piosenkarz śpiewa o tym, że jest niepowtarzalny, cieszy się z tego i za nic nie chciałby być kimś innym. Nawet mu się nie śni, by za cokolwiek przepraszać. Po prostu uważa, że jest, jaki jest i tak jest dobrze.
Lubię obie wersje, ale dla mnie, ze względu na słowa, wygrywa angielski oryginał. A jak dla Was?
A swoją drogą wiecie, dlaczego dałam obrazek z zebrą? Bo one wszystkie, mimo, że wyglądają podobnie - konie w czarno-białe paski – są niepowtarzalne. Każda ma zupełnie inny wzór pasków, tak jak każdy człowiek ma inne odcisk palca, albo barwę głosu. No więc ta szczerząca się zebra na obrazku jest „jedyna w swoim rodzaju”.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz