wtorek, 27 września 2022

Big, big world

 Jesień się zaczęła i mam z tej okazji piosenkę w jesiennym nastroju.

Jej melodia przypomina mi trochę kapiące kropelki listopadowej mżawki, a w słowach dziewczyna odreagowuje smutek zerwania ze swoim lubym i porównuje swoje emocje do przygnębiającej pogody.

Przy tym próbuje sobie i innym wmówić, że nic wielkiego się nie stało i że otrząśnie się po tym rozstaniu, bo jest już „dużą dziewczynką w wielkim świecie”.

Ta piosenka jest jak jesień – z jednej strony spokojna i trochę smutna, ale jak złote listki, które rozjaśniają szarugę, są w niej pogodniejsze elementy.

Bardzo ją lubię i mam nadzieję, że Wam też się spodoba. 

*Big, big world 


Brak komentarzy

Prześlij komentarz