Czasami dobranie obrazka w tle do piosenki jest łatwe. Wystarczy jakieś charakterystyczne słowo w tekście, albo fragment melodii, który z czymś się kojarzy.
W tym przypadku miałam kłopot, bo piosenka nie dawała mi zbyt wielu „punktów zaczepienia”. „Hungry eyes” mówi o pożądaniu, które piosenkarz czuje wobec pięknej dziewczyny. Jedyne, czego zdołałam się uczepić, to powtarzające się tytułowe „głodne oczy”.
Pierwsze skojarzenie, niezbyt poważne przypomniało mi reklamę Danio i występującą w nich uroczą pokrakę, znaną jako Mały Głód. Śmieszny, mały łobuz ze swoją najbardziej psotną, chochlikową minką prezentowałby się całkiem zabawnie, ale nie chciałam, by ktoś posądził mnie o reklamę serków.
Drugie było czymś bardziej oczywistym, ale nie chciałam znowu dawać kolejnego zdjęcia czulącej się do siebie pary. Czasami nachodzi mnie ambicja (a może głupie pretensje do bycia oryginalną), by wybrać coś mniej przewidywalnego i tak było tym razem.
Ostatecznie wybrałam tego skradającego się kociaka. Miał taki skupiony, drapieżny wzrok, że uznałam to za urocze przedstawienie hasła „głodne oczy”.
A Wy jakie mielibyście pomysły?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz